Czas dziękczynienia

26.08 br. w święto Matki Bożej Częstochowskiej wyruszył spod szkoły do kościoła w Polichnie uroczysty korowód dożynkowy na czele z miejscową orkiestrą dętą. Starostami dożynek byli: Zofia Dziadura i Kazimierz Kowal, a wieniec dożynkowy w kształcie krzyża umocowanego w kotwicy i przystrojonego kwitami nieśli: Beata Smyl, Zofia Wach, Marek Kraska, Marek Mazur.
Przed świątynią proboszcz, ks. Krzysztof Piskorski ucałował chleb i zaprosił licznie zgromadzonych wiernych do pełnego uczestnictwa we Mszy św. W kazaniu zaś przypomniał, że ten czas dziękczynienia i wdzięczności Bogu, ma nas pobudzać do większej miłości Boga i ludzi, iż mamy nieustannie trwać w Chrystusie i wzajemnej jedności: ”Dziś w wielu miejscach są dożynki dziękczynienia Bogu za tegoroczne plony. One z roku na rok wyglądają inaczej. Czyż nie więcej w nich własnej chwały niż miłości Boga ? Czy nasza postawa wobec Stwórcy jest szczera?Choć bywa więcej na świecie dóbr, to więcej  ludzi  głoduje (…) Szczególnie dziś ważne jest wezwanie do zachowywania przykazań, by osiągnąć życie wieczne. Niektórzy chcą wiarę sprywatyzować. Człowiek ustanawia prawa, które godzą w tradycję i duchowość.Zaplanowano laicyzację i dechrystianizację, wielu żyje tak , jakby Boga nie było.A życie ludzi i świat bez Boga  w końcu  obracają się przeciw człowiekowi. Każdy, kto chciałby być ważny, musi przestrzegać Boże prawa.Pycha to najstarszy grzech świata.
Proboszcz akcentował też potrzebę częstej Komunii świętej, która jest pokarmem i powołaniem do ofiary w czasie danym przez Boga: ”Wszyscy tu obecni  i pracujący na polu powinni czuć się połączeni chlebem eucharystycznym. Ten chleb czeka na nas każdej niedzieli i każdego dnia. Prośmy, by pobudził nas do wdzięczności Stwórcy. Pochylając się nad tegorocznym chlebem, módlmy się, by Bóg błogosławił nam pracującym na roli, dawał mądrość i szacunek od współpracujących. Prośmy o wstawiennictwo św. Izydora i św. Franciszka,
uczących łączenia pracy z nieustanną, głęboką modlitwą i szacunku do przyrody”.
Ksiądz apelował też, by idąc za głosem Maryi: ”Uczyńcie, co wam Syn”, wykonywać to, co Bóg nam poleca.
W czasie tej dziękczynnej Eucharystii śpiewał chór parafialny, a wierni nie tylko słuchali i deklamowali słowa modlitwy, ale jednoczyli się z Chrystusem, by umieć nie tylko brać, ale i dawać, ”być w ciągłej ofierze i oddawaniu swojego życia z miłości” (ks. Jan Twardowski). Trwali w dziękczynieniu w Chrystusie ukierunkowani przez Celebransa.
Dary ołtarza nieśli starostowie dożynek oraz dzieci, zaś młodzież  częstowała różnorodnym rodzajem  ciast przygotowanym przez gospodynie z Polichny Drugiej. Zewnętrznym znakiem dziękczynienia był napis umieszczony przy wejściu kościoła: ”Dziękujemy Panie za Twe hojne dary” oraz okolicznościowe dekoracje. Przygotowaniem kierowali: radny Kazimierz Pazdrak oraz sołtys Marek Kozak.

Małgorzata Kowalik